Gadżety reklamowe: czy warto w nie inwestować?

Coraz więcej firm kupuje gadżety reklamowe, ale wciąż można znaleźć sceptyków. To w końcu dodatkowy wydatek dla firmy, którego lepiej uniknąć, jeśli jest taka możliwość. Czy takie podejście rzeczywiście jest dobre?
Po co komu gadżety
Produkty promocyjne mają ogromne znaczenie i to z kilku powodów. Po pierwsze to sposób na związanie klienta z marką. Jeśli otrzyma prezent, to w przyszłości chętniej przeznaczy pieniądze na dany produkt. Być może poleci go swoim znajomym. Identyfikacja wizualna jest niezwykle ważna. Potencjalni zainteresowani chętniej stawiają na marki, które znają. Trzeba pamiętać, że brand buduje się latami i na różne sposoby. Jednym z nich są właśnie gadżety promocyjne. To dzięki nim można tak dużo osiągnąć. Produkty promocyjne pomagają również w zjednaniu kontrahenta. Każdy lubi otrzymywać upominki – nawet prezes poważnej instytucji, choć niekoniecznie się do tego przyznaje. Taki drobny gadżet pomaga przełamać lody, a w wielu przypadkach może być przysłowiową kropką nad „i” – zwłaszcza w sytuacji, kiedy oferty konkurencji są bardzo porównywalne. Gadżety reklamowe to sposób, by dotrzeć z informacją o usłudze lub produkcie do większego grona zainteresowanych. Dotyczy to m.in. studentów na wykładach. Można podarować im smycze lub długopisy, czyli rzeczy, które nie są zbyt drogie, by zainteresować daną firmą. Nawet jeśli teraz nic nie kupią, to w przyszłości być może staną się wiernymi klientami.
Gadżety reklamowe nie są takie drogie
Wbrew pozorom koszt produkcji drobnego upominku nie jest aż tak duży, a przy większym zamówienie cena staje się jeszcze mniejsza. Zakup produktów promocyjnych nie będzie więc aż tak dużym obciążeniem dla budżetu. Lepiej stawiać na hurtowe ilości. Wtedy będzie je można ustawić na zapleczu i w razie potrzeby zawsze mieć je w zanadrzu. Nigdy nie wiadomo, kiedy naszą firmę odwiedzi znaczący klient. W takiej sytuacji dobrze jest mieć pod ręką gadżety reklamowe. To znacznie zmniejszy dystans i być może pozytywnie wpłynie na decyzję zakupową.